czwartek, 29 września 2011

Warsztaty z postprodukcji


Warsztaty będą trwały dwa miesiące. Odbywać się będą raz w tygodniu (nie w weekend) w godzinach popołudniowych.

W tym czasie spotkamy się 8 razy, za każdym razem po dwie godziny zegarowe (razem 16 godzin zegarowych).

Liczba uczestników: 10-12 osób. Warunkiem rozpoczęcia kursu jest zebranie min. 10 uczestników.

Przewidywany czas rozpoczęcia kursu: listopad 2011.

Koszt: 500 zł/osoba/2 m-ce (250 zł/m-c)

Opłatę za kurs należy wpłacić na konto min. na tydzień przed rozpoczęciem kursu. Istnieje możliwość zapłaty w dwóch ratach (po podpisaniu deklaracji wpłaty): rata I – tydzień przed rozpoczęciem kursu, rata II – w trzecim tygodniu trwania kursu.

Wszystkich chętnych prosimy o kontakt mailowy na adres: zapisy@fotografizm.pl



UWAGA! PROMOCJA! Przez cały październik przy wykupieniu weekendowych lub indywidualnych warsztatów fotograficznych rabat na warsztaty komputerowe 89,99 zł!!


W Programie.


Konstrukcja obrazu cyfrowego
Pojęcie grafiki bitmapowej, wektorowej, 3D
Rozdzielczość
Histogramy
Wielkość pliku - wielkość obrazu
Skanowanie i drukowanie zdjęć


Obsługa programu
Konfiguracja programu
Palety narzędziowe
Warstwy - rodzaje, tryby przenikania, efekty, style i inne ustawienia oraz działania na warstwach
Kanały - przestrzenie kolorów, wykorzystanie kanału alpha
Ścieżki
Akcje i automatyzacja zadań

Fotomontaż
Narzędzia selekcji
Szybka maska - Wtopienia
Narzędzia szparowania - ścieżki
Narzędzia przyciemniania i rozjaśniania
Narzędzia rozmycia
Transformacje


Retusz - korekta barwna
Korekta formalna - Korekta tonalna
Narzędzia korekty barwnej
Poziomy i krzywe
Klonowanie, łatka, pędzel historii
Filtry
Retusz starego zdjęcia


Zapisywanie pracy
Kompresja - optymalizacja grafiki
Formaty zapisu plików graficznych
Przygotowanie internetowej galerii zdjęć
Prosta animacja poklatkowa


Za-błyśnij i postprodukuj.

Wczoraj na kursie dyskusjom nie było końca.

Marcin opowiedział mi sytuację, kiedy był gościem na ślubie, na którym o fotografię dbały dwie kobiety zaopatrzone w aparaty nikona: D700 oraz D3s. Co ciekawe jednak, żadna z nich nie używała lampy błyskowej. Wiem, że można używać jasnych szkieł, wtedy jednak cały czas mamy małą głębię, co nie zawsze jest zaletą... Ponadto pojawia się pytanie: na jakim iso wtedy pracujemy? 3200? 6400? Jeszcze wyższym? Czy jest ktoś, kto naprawdę uważa, że zdjęcia zrobione na takiej czułości nadają się do czegoś więcej, niż np. do zdjęć miniaturowych oraz do prasy codziennej, w której i tak raster druku jest wielkości kurzych jaj? Jakakolwiek ingerencja w postprodukcję takiego pliku kończy się zazwyczaj bardzo szybkim szumieniem partii ciemnych (jeśli dodamy fakt, że zapisujemy je w formacie jpeg). Dlaczego więc mielibyśmy sobie nie pomóc poprzez użycie błysku, który zamroziłby ruch i zmniejszył iso? Strach ma wielkie oczy! Błysk nie psuje, tylko pomaga. Trzeba oczywiście wiedzieć, jak go okiełznać – nie twierdzę, że jest to łatwe, ale efekty są na pewno warte włożonego wysiłku.


Zdjęcie wykonane Canon EOS 5D Mark II / czas migawki 1/30 sec / przesłona f/2,8 / iso 640 / obiektyw i ogniskowa EF28-70mm f/2.8L USM ,47,0 mm / flash wystrzelił, kompensacja błysku -3.0 EV.

poniedziałek, 26 września 2011


Warsztaty z postprodukcji na start, wersja rozszeżona.
Warsztaty z photoshopa z elementami składu indesigna oraz zagadnień technicznych związanych z drukiem. Zajęcia odbywać się będą w sali komputerowej, w której wszyscy razem będziemy symultanicznie pracować nad jednym zdjęciem. Na program składa się osiem spotkań, każde po 2 godzny.Zajęcia będą się odbywać w tygodniu.
Więcej informacji już wkrótce.

Nasiadówa fotograficzna edycja II


Nasiadówa fotograficzna edycja II: spotykamy się w studio, fotografujemy BEAUTY zainspirowane owocami tudzież warzywami, rozmawiamy o kluczach światła, próbujemy nowych ustawień, omawiamy efekty, chwalimy się naszą pracą i omawiamy zdjęcia

A na koniec oglądamy film o legendzie fotografii w tym tygodniu National Geografic prezentuje 10 najlepszych zdjęć, rozmawiamy przy piwku (we własnym zakresie, pub nad studiem) - z pianką?

To taka inicjatywa oddolna - niekomercyjny DKF z fotografią w roli głównej. Spotkanie z rzutkowe - 30 zeta od głowy, w cenie miejscówka

(profesjonalnie wyposażone studio), modelka chętna do... sfotografowania i fajna atmosfera. Co wy na to?

START / Środa 5.10.2011 godz 17.30

Chętnych uprasza się o kontakt w celu zapisu na listę kolejkową... ;) zapisy@fotografizm.pl

TO NIE SĄ WARSZTATY.


Błyskać?



Błyskać, czy nie błyskać... Oto jest pytanie


Sprawa wydaje się być dość oczywista. Ale czy na pewno? Zdjęcia robione pod światło i tak przysparzają nam dużo problemów, więc po co jeszcze dodatkowo utrudniać sobie życie lampą? Myśląc logicznie, lampę w tym momencie należałoby schować do torby. Zastanówmy się jednak, co lampa może nam w tym momencie dać? Wyrównanie planów, poprawę ekspozycji, możliwość pracy na niższym iso... to oczywiście same plusy, ale jak to zrobić? Jak najszybciej!

Zapraszam na weekendowe warsztaty fotografii ślubnej/portretowej/krajobrazu do Unisławia Śląskiego (okolice Wałbrzycha, około 80 km od Wrocławia). Pierwsza, praktyczna część warsztatów, odbędzie się w Unisławiu Ślaskim. Do dyspozycji będziemy mieć piękny jesienny krajobraz, wspaniałe konie, stajnię, salę z kominkiem, a nawet ciągnik - czyli wiejskie klimaty w pełni. Drugiego dnia, już we Wrocławiu, będziemy rozmawiać o zdjęciach, dyskutować o możliwościach ich przerobienia. Na warsztaty zabierzemy lampy studyjne po to, aby "pobłyskać" - wydobyć szczegóły, popróbować zdjęć robionych pod słońce etc. Do zdjęć pozować nam będzie para modeli oraz modelka, zapewniony będzie wizaż.



Dokładny harmonogram:
Dzień pierwszy:

10:00 - 10:30 Przyjazd, podział na grupy

10:30 - 10:45 Krótkie zapoznanie z miejscem, ustawienie kadrów

10:45 - 13:45 Fotografujemy

13:45 - 16:00 Przerwa obiadowa, omawiamy przygotowania do drugiej częsci

zdjęć oraz "magicznej godziny"

16:00 - 19:00 Fotografujemy

19:15 - 20:30 Oglądamy film o fotografii, podsumowujemy pierwszy dzień

ok. 21 - wyjazd


Dzień drugi: Pracujemy w studio we Wrocławiu (ul. Sienkiewicza 8A). Oglądamy nieobrobione zdjęcia wykonane w Unisławiu - omawiamy, dyskutujemy, proponujemy możliwości ich przerobienia. Na zajęciach zapewniam:


2 modelki/model/wizaż/sprzęt studyjny oraz mnóstwo dobrej zabawy.


Cena: 300 pln, dojazd we własnym zakresie

Termin: weekend 15/16 października

piątek, 23 września 2011

Z cyklu porad: sprzęt.


W ostatnim numerze „Maleman’a” trafiłem na artykuł traktujący o tym, że rzeczy szyte na miarę, czy robione pod nasze zamówienie (jak buty czy garnitury) są o stokroć lepsze, niżeli kupione z masowej produkcji. To fakt. Jeśli więc przełożymy tę informację na rynek fotograficzny samo nasuwa się pyatnie - czemu kupujemy aparaty z obiektywami jakie producent nam „wciska”? Obiektyw w promocji, czy tak zwany kitowy, po prostu jest. Jest to tylko fakt. Podejmując decyzje o zakupie aparatu musimy się przede wszystkim zastanowić, co tak naprawdę będziemy fotografować? Czym się interesujemy? Jaka ogniskowa będzie nam najbardziej potrzebna?

Biorąc pod uwagę ceny sprzętu - to nie jest łatwa decyzja. Warto więc ją przemyśleć i podyskutować... Ale nie ze sprzedawcą, czy na forum jednego producenta, tylko z kimś kto jest bezstronny.


Gdyby możliwe było stworzenie aparatu “na miarę”, to ja chciałbym umieścić matrycę z cannona 5d mark II w korpusie nikona najlepiej f4... Pierwszego zaprojektowanego przez Gugiaro. Tak jest zresztą do dziś - modele d2/d2x/d3/d3x czy d200/d300 projektuje Włoch, a to i widać i czuć... Ergonomia i estetyką Cannona została gdzieś w głębokich latach 90’. Ale tak dobrze nie ma, wiec ja, po latach spędzonych w stajni Nikona, zdecydowałem się na Cannona. W szkole nauczyłem się, że warto posiadać zestaw, który jest wszechstronny. Co to oznacza w praktyce?


Przede wszystkim torba. Moja, Lowepro Stealth Reporter 650 AW, pomieści wszystko. Przemyślana konstrukcja bezpieczna, nic się nam nie zaleje czy zamoczy czy porysuje, minus....jest za duża na co dzień, za ciężka...ale nie ma róży bez kolców. Bardzo wygodny pasek na ramię.


A co do jej wnętrza - aktualnie posiadam Canon 5d mark II. Wyposażony w pełnoklatkową matrycę aparat EOS 5D Mark II łączy niespotykaną rozdzielczość z możliwością zdjęć seryjnych z prędkością 3,9 kl./s oraz doskonałą jakością obrazu przy wysokich wartościach czułości ISO. Funkcja nagrywania filmów w rozdzielczości Full HD jeszcze bardziej przesuwa granice fotografii. Nie jest idealne, ale matryca rekompensuje niedogodności związane np z kiepskim autofocusem.


O zgrozo... Mam do niego oryginalny grip, a jak się dowiedziałem, nikt nie kupuje oryginału.... Oprócz mnie :) Wygodniej mi się na nim pracuje, utrzymuje dłuższe czasy etc.




Szkła.


Obiektyw szerokokątny / Sig

ma 17-35 F2.8-4.0 HSM EX. Super-szerokokątny obiektyw zmiennoogniskowy charakteryzujący się dobrą jasnością i wysoką jakością wykonania (EX). Dzięki dużemu kątowi widzenia nadaje się idealnie do współpracy z lustrzankami cyfrowymi (DG). Ultradźwiękowy napęd HSM* gwarantuje niezwykle dyskretną i szybką pracę systemu pomiaru ostrości. Nowe powłoki przeciwodblaskowe niwelują refleksy i gwarantują optymalny balans kolorów. Jego nieprzeciętne możliwości doceniło wielu redaktorów, którzy przyznali mu nagrodę TIPA 2004 - 2005 - pewnie wiele jeszcze można powiedzieć... ale to nie ma sensu, ponieważ bije na głowę canona 17-40 L który kosztuje o 1500 pln więcej.


Obiektyw standardowy o stałym świetle F2.8 w całym zakresie ogniskowych. 9 listków przysłony dla przyjemnego dla oka rozmycia obrazu. Maksymalne powiększenie

1:3.8.Tokina 28-70mm F2.8 AT-x pro sv to jasny obiektyw z serii standardowej, przystosowany do współpracy lustrzankami cyfrowymi. Specjalne powłoki antyodblaskowe niwelują bliki i flary, jakie mogą się pojawiać przy zdjęciach pod słońce. Wolny Af do wolnego 5D nie jest demonem ostrości, generalnie nie jest demonem, ale plastyka obrazka urzeka, jest dobrze wykonany.
Standardowy obiektyw stałoogniskowy 50 mm F1,4 o doskonałej jakości obrazu i niewielkiej wadze. Dwa elementy o wysokim współczynniku załamania światła oraz nowy układ optyczny Gaussa pozwoliły wyeliminować astygmatyzm i zredukować różnicę astygmatyzmu. Obiektyw zapewnia wyraziste obrazy bez zauważalnych refleksów, nawet przy całkowicie otwartej przysłonie. Korzystając z 50‘tki mam wrażenie, że wracam do korzeni fotografii małoobrazkowej - tak jak kiedyś zaczynałem manualna YASHIC’ą z 50mm obiekktywem CONTAX’a.


Standardowy obiektyw stałoogniskowy / Bardzo praktyczny średni teleobiektyw o doskonałej jakości obrazu i niewielkiej wadze. 85 mm F1,8. Obiektyw zapewnia ostre i wyraziste obrazy dla wszystkich wartości przysłony. Dzięki symulacjom komputerowym obiektyw został zaprojektowany w celu zapewnienia pięknie rozmytego tła. Przednia część obiektywu nie obraca się podczas regulacji ostrości, dzięki temu wszystkie użyte filtry pozostają nieruchome. Marzenie, prawdziwy obiektyw portretowy. Bardzo go lubię.


Lampa błyskowa canon 580 ex II, szybka, prosta w obsłudze, a automatyka naprawdę pomaga w doświetlaniu kadrów.


Sekonic L-358 Flash Master Nowoczesny światłomierz, charakteryzujący się precyzyjnym pomiarem światła oraz bogactwem funkcji, czyniącym z niego niezastąpione narzędzie w ręku fotografa i filmowca.


Flash Master L-358 umożliwia pomiar światła zastanego i błyskowego we wszystkich trybach - parametry (przysłonę, czas naświetlania) można zmieniać z krokiem co 1/3, 1/2 lub 1 EV. Wynik pomiaru można zapamiętać - dostępnych jest 9 pamięci, na których można następnie dokonywać operacji typu uśrednianie itp. Na wyposażeniu znajdują się dwie wymienne głowice, pozwalające zmierzyć zarówno światło padające jak i odbite lub emitowane przez fotografowany obiekt.


Karty pamięci o róznych pojemnościach z czytnikiem Sundisk.


Soczewka Close up +3 dioptrie.


3 zestawy paluszków do lampy... Jakby co :)


W/w zestawem jestem w stanie zrobić reportaż/ portret/ zdjęcia produktowe etc. Ogniskowa zaczyna sie od 17 mm - 85 mm. Wcześniej pisałem, że wystarczy jeden, na początek 24-70 i damy radę.



Zanim zasugerujecie się opinią z forum kogoś, kto napisał 1500, 100 czy 900 notek i nigdy nie dotykał danego obiektywu, pójdźcie lepiej do sklepu i zróbcie próbne zdjęcia.

wtorek, 6 września 2011

inicjatywa komitetu do spraw fotografii

Nasiadówa fotograficzna: spotykamy się w studio, fotografujemy, rozmawiamy o kluczach światła, próbujemy nowych ustawień, omawiamy efekty, chwalimy się naszą pracą i omawiamy zdjęcia
A na koniec oglądamy film o legendzie fotografii, rozmawiamy przy piwku (we własnym zakresie, pub nad studiem) - z pianką?
To taka inicjatywa oddolna - niekomercyjny DKF z fotografią w roli głównej. Spotkanie zrzutkowe - 30 zeta od głowy, w cenie miejscówa (profesjonalnie wyposażone studio), modelka chętna do... sfotografowania i fajna atmosfera. Co wy na to?
START / Środa 14.09 godz 17.30
Chętnych uprasza się o kontakt w celu zapisu na listę kolejkową... ;) zapisy@fotografizm.pl
TO NIE SĄ WARSZTATY.